- Nie ma u nas psów wałęsających się - mówi burmistrz. - Bezdomne psy na bieżąco trafiają do adopcji. Osób chętnych do zajęcia się z nimi nie brakuje - dodaje Jolanta Szewczun.
Burmistrz Dzierzgonia podaje konkretny przykład:
- Jest pani, która gości stale, na zasadzie takiej trochę "rodziny zastępczej", po 5-6 psów. Trafiają one następnie do stałych miejsc pobytu.
Włodarz podkreśla, że wszystkie zwierzęta nie posiadające stałego dachu nad głową są objęte opieką weterynaryjną na koszt gminy.
Dotyczy to zarówno psów jak i kotów. Z opieki nad tymi ostatnimi Dzierzgoń jest słynny od lat. Od zeszłego roku na terenie miasta pojawiły się budki z przeznaczeniem dla wolno żyjących kotów. Stale jest tam wykładana karma. Nie zabraknie jej oczywiście i zimą.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?