Włamał się i ukradł maszynę rolniczą, a potem ukrył łup w... lesie! ZDJĘCIA

- Czasami, by rozwiązać jakąś sprawę potrzeba po prostu czasu. Funkcjonariusze potrzebują go, by zebrać potrzebne ślady i informacje, które pomogą im trafić na trop podejrzanego. Tak właśnie stało się w tym przypadku - mówi asp. szt. Karolina Kosmowska, rzecznik prasowy sztumskiej policji.

Mężczyzna włamał się pomieszczenia gospodarczego w miejscowości Pozolia (gm. Stary Targ), wszedł do środka i ukradł znajdującą się tam glebogryzarkę. W trakcie dalszych czynności okazało się, że 33-latek najpierw zaraz po kradzieży chciał się szybko pozbyć skradzionego łupu sprzedając go. Kiedy nie udało mu się to, postanowił schować glebogryzarkę w lesie żeby kolejnego dnia móc ja sprzedać gdzieś indziej. Dzierzgońscy funkcjonariusze odnaleźli maszynę i przekazali właścicielowi. Policjanci zatrzymali także 33-latka, który w trakcie przesłuchania przyznał się do przestępstwa.

Kodeks karny za kradzież z włamaniem przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności.