- Grześ spał przez trzy dni pod drzewem za sklepem Drewniak. Zaczepiał klientów sklepu prosząc o jedzenie, kaszlał i miał biegunkę. Postawiliśmy mu budkę, podaliśmy tabletkę na odrobaczenie oraz biegunkę i kolejnego dnia chcieliśmy go zabrać. Niestety budka leżała przewrócona a kotek zniknął. Szukaliśmy go dłuższy czas i na szczęście odnalazł się! Grześ jest już pod naszą opieką w Kocim Domku - mówi Adriana Grabarek, działaczka stowarzyszenia.
Zwierzątko było już u weterynarza i niebawem będzie gotowy do adopcji. Z zachowania kotka widać, że bardzo pragnie on towarzystwa ludzi.
- Jest miziasty, mruczący, łagodny i milusiński, korzysta z kuwety. Ma około jednego roku. Kotek musiał mieć dom, zna człowieka i domaga się głaskania. To kolejny kotek na terenie Sztumu, który pojawił się znikąd... Czy ktoś je porzucił, czy się zagubiły tego się nie dowiemy ale wiemy jedno, nikt ich nie szuka, a one bardzo pragną domu - opowiada pani Adriana.
Prosimy o dom dla Grzesia. Kto pokocha fajnego młodego kotka?
Kontakt :
- 693481122
- [email protected]
- lub kontakt przez FB
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?