Jak pisze w relacji z tego muzycznego festiwalu Magdalena Grodecka, dyrektorka Dzierzgońskiego Ośrodka Kultury - Dzierzgońskie Spotkania z Old Jazzem to festiwal, który jest hołdem dla jazzu tradycyjnego oraz dla wielkiej rewolucji w muzyce i świadomości, jaka zadziała się na początku minionego stulecia w nowoorleańskich klubach. To także hołd dla wielkich umysłów i odważnych innowatorów, którzy nie bali się wyjść z konwencji i zrewolucjonizowali świat.
Ten festiwal to także święto odwagi dla inicjowania zmian. Oby te spotkania inspirowały nas do budzenia w sobie takiego bohatera i śmiało wprowadzały innowacje choćby dodania kminku do bigosu. Mówiąc o rewolucji i improwizacjach ciężko uwierzyć, że to dotyczy festiwalu muzyki zwanej tradycyjną. A jednak, daje to nadzieję, że każda rewolucja kiedy jest genialna może z czasem stać się tradycją. A tej tradycji podczas naszego festiwalu jest mnóstwo.
Tradycyjnie w każdy pierwszy piątek lipca w Dzierzgoniu słychać jazz tradycyjny. Tradycyjnie też przychodzicie do nas z dobrym humorem i oczekiwaniem świetnej muzyki i wychodzicie zaspokojeni. Tradycyjnie przedstawiamy dwa nurty jazzu: swing i dixie. A jak dixieland to tradycyjnie musi być trąbka. W tej roli, wiodącego trębacza, wystąpił dobrze znany dzierzgońskiej publiczności, stawiający swe pierwsze kroki muzyczne właśnie w DOK - Rafał Dubicki oraz jego zespół Dubie Dixie. Jako druga grupa tego wieczoru, w nurcie swingowym dopieszczał nas Coherence Quartet. Na niedosyt i pobudzenie zmysłów licznie przybyłych muzyków wśród publiczności - coroczny jam session. Tak w ciepłym blasku wartującego nad nami księżyca w pełni, szumu "Dzierzgonki" i otoczeniu klasztornych murów przebiegło XIV-ste już spotkanie z muzyką old jazzową. Do zobaczenia za rok - dodaje Magdalena Grodecka.
Dołącza ogromne podziękowania dla wszystkich muzyków za podzielenie się sercem, widowni, która niesioną wieścią tradycji przybywa spoza Dzierzgonia, mecenasowi kultury patronującemu festiwalowi - Bankowi Spółdzielczemu w Dzierzgoniu, księdzu Piotrowi Gaborczakowi za gotowość realizacji ewentualnego planu B, Agnieszce za uwiecznienie tych wydarzeń i emocji w świetnej relacji zdjęciowej, Joli za filmiki i deszczowi, że nie dotarł.
Obok kilkanaście zdjęć z festiwalu, wykonanych przez wybornych fotografików spod znaku Fotokruki, udostępnionych przez Dzierzgoński Ośrodek Kultury.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?