Pilna prośba o pomoc dla Zuzi. Jeśli szybko uda się zebrać dodatkowe pieniądze, pozostanie dłużej w centrum rehabilitacji

23-letnia Zuzanna jest przykuta do wózka i łóżka, ale walczy o powrót do jak największej sprawności. To już dwa lata od momentu, gdy jej życie przybrało tragiczny obrót. W maju 2021 r. zapadła w śpiączkę hipoglikemiczną, jej stan był krytyczny, a rokowania niepomyślne. Jak przypomina Barbara Zarańska, mama dziewczyny, stwierdzono poważne uszkodzenia mózgu i stan wegetatywny bez nadziei na poprawę. Wszystko zmieniło się, gdy pani Barbara postanowiła szukać pomocy u profesora Jana Talara.

I stał się cud: Zuzia zaczęła się uśmiechać, poruszać ręką i nogą, powoli ustępował bruksizm i szczękościsk, Zuzia zaczęła smakować domowe jedzenie – informuje mama.

Tylko intensywna rehabilitacja może sprawić, że jakość życia Zuzanny się poprawi. Obecnie młoda sztumianka przebywa w Centrum Neurorehabilitacji im. prof. Jana Talara w Kamieniu Małym koło Iławy. Ciężko pracuje.

- Zuzia jest ćwiczy dzielnie, słychać ją w całym ośrodku. Krzyczy z radości, że coś się udało, czasem ze złości, że coś nie wychodzi, ale daje z siebie wszystko. Coraz lepiej trzyma głowę, zaczyna pracować lewa noga i lewa ręka, niesamowite postępy – cieszy się mama.

Ale jest problem. Brakuje 2 tysięcy złotych, aby chociaż o tydzień przedłużyć pobyt Zuzi w klinice. Turnus kończy się w najbliższą sobotę (6 maja). Jednak jeśli uda się zebrać wspomnianą kwotę – 23-latka będzie mogła zostać dłużej. Jeśli możesz, wejdź tutaj na platformę Zrzutka.pl i przekaż darowiznę.

Zuzia chciałaby zostać, ale nie umiem jej powiedzieć, że nas nie stać na przedłużenie pobytu. Dla niej Centrum Neurorehabilitacji im. prof. Jana Talara to drugi dom. Kocha ludzi tutaj, jest tu szczęśliwa – dodaje Agnieszka Sikora, przyjaciółka 23-latki.