Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kilkaset tysięcy złotych straciła kobieta, która uwierzyła rzekomemu żołnierzowi amerykańskiemu

Piotr Piesik
Piotr Piesik
Archiwum KPP Sztum
Poniższy tekst warto potraktować jako ostrzeżenie dla wszystkich, którzy łatwo wierzą w to, co przeczytają. Już kiedyś mieszkanka powiatu sztumskiego dała się omamić rzekomemu żołnierzowi z USA, któremu przesłała spore pieniądze na przewiezienie do Polski dużych ilości złota. Oszuści działają nadal...

Sprawcy często podają się za amerykańskich żołnierzy lub weteranów wojennych. Korespondują i zaprzyjaźniają się z kobietami po to, by wyłudzić od nich wysokie sumy pieniędzy. Aby uwiarygodnić swoje działania, prowadzą długą korespondencję elektroniczną. Zaczyna mieć ona charakter bardzo osobisty i przeradza się w poważne deklaracje na przyszłość. Przestępcy wymyślają różne historie, ale ich schemat działania jest podobny: zawarcie znajomości przez Internet, zaprzyjaźnienie się, a na końcu wyłudzenie wysokich sum pieniędzy.

Przekonała się o tym mieszkanka Pomorza, która w ostatnim czasie zgłosiła się do policjantów. Korespondencja z rzekomym żołnierzem trwała kilka miesięcy. W tym czasie oszust pisał, że jest na misji w Iraku, deklarował miłość oraz nakłaniał kobietę do zawarcia z nim związku małżeńskiego. Pisał też, że potrzebuje pieniędzy, które są potrzebne do opuszczenia przez niego jednostki wojskowej.

Kobieta uwierzyła mężczyźnie i przelewała potrzebne mu pieniądze na wskazane konta bankowe. Z czasem pojawiła się kolejna historia. „Żołnierz” twierdził, że wysłane do niego pieniądze nie wpłynęły i z tego powodu on teraz trafi do więzienia. Ale żeby temu zapobiec, potrzebne są kolejne pieniądze. Wierząc mężczyźnie kobieta przelewała kolejne sumy pieniędzy. Dopiero po kilku miesiącach zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa i o wszystkim zawiadomiła policjantów. Straciła ...kilkaset tysięcy złotych. Pamiętajmy, że tylko ostrożność i dystans do przekazywanych informacji uchronią przed oszustem.

- Legendy, jakie oszuści wymyślają, są przeróżne - wyjaśniają policjanci. - Począwszy od zablokowanych, z różnych przyczyn, kont bankowych, poprzez uiszczenie opłat manipulacyjnych za wysłanie do internetowej znajomej wartościowej paczki, która „utknęła" gdzieś na granicy. Warto podkreślić, że owe opłaty sięgają kwot rzędu kilku tysięcy złotych. Zmanipulowane kobiety wykonują bezmyślnie polecenia internetowego amanta, który podając przeróżne konta bankowe zarejestrowane w różnych częściach świata, wyłudza znaczne sumy pieniędzy. Zdarza się, że kobiety aby pomóc „żołnierzowi” zaciągają kredyty bankowe.

Sprawcy najczęściej posiadają wiele fałszywych kont/profili. Budują oni swoją internetową "tożsamość”. Fałszywe zdjęcia i fałszywe informacje dotyczące codziennego życia. Wszystko po to, by uśpić czujność ofiary i w ten sposób wyłudzić pieniądze. Warto pamiętać, że oszuści cały czas modyfikują swój sposób działania i dlatego w każdym przypadku, gdy ktoś próbuje uzyskać od nas pieniądze, trzeba wykazać się dużą ostrożnością. Warto pamiętać, że przestępcy często korzystają z automatycznych translatorów, więc sposób ich pisania może być nieskładny.

Najlepiej jednak nie ulegać chwilowemu zauroczeniu i nie przekazywać pieniędzy nieznanym zupełnie osobom. O wszystkich wyłudzeniach i próbach wyłudzenia pieniędzy dobrze jest poinformować Policję.

Pamiętajmy, że tylko nasza ostrożność, czujność i dystans do przekazywanych informacji spowodują, że nie staniemy się kolejną ofiarą oszustwa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sztum.naszemiasto.pl Nasze Miasto