Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kanał pod nazwą Biały Rów zbudowano jeszcze z inicjatywy zakonu krzyżackiego - historię odkrywa Piotr Podlewski

Piotr Piesik
Piotr Piesik
To wspomniany w artykule most, istniejący do dziś na kanałem Biały Rów
To wspomniany w artykule most, istniejący do dziś na kanałem Biały Rów Archiwum Piotra Podlewskiego
Niestrudzony Piotr Podlewski, historyk, nauczyciel i muzyk, tropi ślady dawnych epok wciąż widoczne wokół nas. Zaskakujące, jak wiele miejsc nosi do dziś ślady działań podejmowanych kilkaset lat temu za sprawą zakonu krzyżackiego. To np. sztucznie spiętrzone jezioro Kaniewo pod Koniecwałdem ale również doskonale znany sztumianom kanał zwany Białym Rowem. Wokół niego skupił się Piotr Podlewski w kolejnym materiale z cyklu „Penetracje wokół Sztumu”, publikowanym na Facebooku. Poniżej obszerne jego fragmenty, całość oraz liczne fotografie i mapy znajdziecie na Facebooku pod adresem „Penetracje wokół Sztumu”.

- Od pewnego czasu strona FB Zamek w Sztumie, oddział Muzeum Zamkowego w Malborku, serwuje nam ciekawe artykuły dotyczące zamku i miasta w oparciu o wiedzę źródłową. Jeden z ostatnich tematów dotyczył bram miejskich, które od czasów średniowieczna strzegły dróg wjazdowych do miasta Sztum – pisze Piotr Podlewski. - Według informacji zawartych w artykule, brama zwana "kwidzyńską" została ostatecznie rozebrana w 1840 roku a pozyskany z niej materiał wykorzystano do budowy mostu na Białym Rowie pod Koniecwałdem.

Postanowiliśmy bliżej przyjrzeć się temu wątkowi. Kanał zwany Białym Rowem to ciek wodny, który bardzo dobrze zna każdy mieszkaniec Sztumu. Wypływa on z jeziora Zajezierskiego w pobliżu torów kolejowych, dalej ciągnie się wzdłuż stadionu oraz przez teren ogródków działkowych, by na wysokości stajni „Iskra" połączyć się z rzeczką wypływającą z jeziora Parleta i razem z nią wzdłuż linii lasu wpłynąć do jeziora Kaniewskiego w Koniecwałdzie.

Kanał jest sztucznym tworem wykonanym z polecenia Zakonu Krzyżackiego pod koniec XIII wieku, w celu dostarczenia wody do fos zamkowych w Malborku. Przy okazji obniżono lustro wody w jeziorze Zajezierskim podnosząc walory obronne wysp na których zbudowano wpierw folwark, a następnie zamek (jeziora Zajezierskie i Barlewickie tworzyły niegdyś jeden akwen wodny o nazwie jezioro Białe).

Dodatkowo zaprojektowano dwa sztuczne zbiorniki wodne, czyli wspomniane wyżej jezioro w Koniecwałdzie (z zachowaną po dziś dzień tamą) oraz jezioro Dąbrówka.

Analizując mapy z przełomu XVIII/XIX i połowy XIX wieku (mapy Reymanna i Schroettera) można zauważyć, że jedynym mostem na Białym Rowie, na południe od Koniecwałdu jest most przy północnym krańcu jeziora Parleta (dziś biegnie tędy droga asfaltowa). Dopiero na mapie z 1906 roku (Messtischblätter) pojawia się kolejny most 2 km na północ od jeziora Parleta i ok. 700 m. na południe od jeziora w Koniecwałdzie.
Innej przeprawy nie ma w tym rejonie po dziś dzień.

Wybraliśmy się sprawdzić z czego jest ten most zbudowany. Na miejscu okazało się, że spośród bujnej roślinności i ziemnego pokrycia drogi przejazdowej widać tylko betonowe, boczne ściany konstrukcji z kolistymi przepływami przy dnie rzeczki. Jednak ściągając w kilku miejscach ziemię pokrywającą trakt na moście, zaczęły pojawiać się fragmenty ceglanego gruzu. Głębiej już nie sprawdzaliśmy, gdyż most nadal pełni swoją funkcję, więc dalsze penetracje oznaczałyby już dewastację. Niemniej potwierdziło to w pewnym stopniu, że niższe partie mostu mogą mieć ceglaną konstrukcję, z cegły pochodzącej z średniowiecznej bramy miejskiej.

Jeszcze jedna interesująca sprawa. W okolicy Sztumskiego Pola, przy Białym Rowie, Waldemar Heym z zamiłowania archeolog, muzealnik i etnograf zlokalizował w czasach międzywojennych spore założenie obronne (grodzisko?). Wzmiankę o tym można znaleźć w artykule: Między Santyrem a Malborkiem. Z dziejów osadnictwa wzdłuż północno-zachodniej krawędzi Pojezierza Iławskiego w XIII w. (Długokęcki W., Haftka M.). Nie odbyła się jednak w następnych latach trafiona próba weryfikacji tego miejsca w terenie.

W rejonie Sztumskiego Pola, kanał Biały Rów płynie na odcinku około 600 m. Walory obronne tego miejsca zaczynają się dopiero w jego północnej części. Korzystając z systemu LIDAR udało się namierzyć miejsce kształtem przypominające grodzisko z zarysowanym od południa poprzecznym wałem odcinkowym.
Swoim ukształtowaniem przypomina znane grodzisko w Jordankach koło Szrop. Od wschodu, swoim dłuższym, stromym zboczem przylega ono do obniżenia terenu, przez które płynie kanał. Od północy chroni je głęboki przekop, który dziś służy za drogę prowadzącą od zachodu do opisywanego mostu. Od południa teren mógł zabezpieczać wspomniany, nadal czytelny wał, który swoją regularną formą wybija się na płaskim terenie.
Bez szczegółowych badań archeologicznych ostrożnie pozostańmy jednak przy hipotezie – pisze Piotr Podlewski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sztum.naszemiasto.pl Nasze Miasto