Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dzierzgoń. Zmarł wieloletni radny Brunon Gussmann. Dobrze zasłużył się gminie

Witold Chrzanowski
Witold Chrzanowski
Fot. Dziennik Bałtycki/Archiwum
Burmistrz Jolanta Szewczun podała informację o odejściu Brunona Gussmanna, człowieka bardzo zasłużonego dla Dzierzgonia i wieloletniego radnego. Jego śmierć to wielka strata dla rodziny, ale także dla lokalnej społeczności.

W 2014 roku Pan Brunon Gussmann był laureatem naszego redakcyjnego plebiscytu "Radny Na Medal", rozgrywanego we wszystkich gminach oraz w powiecie sztumskim. W gminie Dzierzgoń to on otrzymał największe poparcie.

Przypominamy krótką rozmowę jaką 24 marca 2014 roku przeprowadziła z radnym Brunonem Gussmannem Anna Sztym:

Startował Pan jako “niezrzeszony”. Czy udało się nawiązać współpracę z innymi radnymi?

To bardzo trudny temat. Staram się jednak robić wszystko, by taka współpraca była. Człowiek w pojedynkę niewiele zdziała. Zwłaszcza, gdy w grę wchodzi dobro gminy powinniśmy działać razem. I do tego stale dążę. Gdy trzeba było sam przedkładałem radzie problemy mieszkańców, innym razem wespół z radnymi zabiegaliśmy o ważne dla dzierzgonian sprawy. Po prostu: tak trzeba. To nasza gmina i jej dobro powinno leżeć nam na sercu.

Czy teraz, gdy kadencja się kończy ma Pan poczucie spełnionej misji?

Podsumowuję to, co udało mi się zrobić i jestem zadowolony. Większość celów, które postawiłem sobie kandydując do rady udało mi się zrealizować. Najtrudniej było z przeforsowaniem remontów dróg, ale to zawsze temat trudny. Pieniędzy na ten cel jest mało, a do zrobienia wiele. Myślę jednak, że te najbardziej zniszczone drogi naprawiliśmy. Wciąż jednak pozostaje niedosyt i poczucie, że można było zrobić więcej. Kończąca się kadencja to także czas spojrzenia za siebie. Przyszedłem do Radu Miejskiej nie wiedząc specjalnie co mnie czeka, z czym będę musiał się zmierzyć. Wszystko było nowe, nieznane. Powoli uczyłem się tego, jak poruszać się po samorządności. Dziś wiem więcej i jestem lepiej przygotowany do pracy w radzie.

Czy zamierza Pan ponownie kandydować do Rady Miejskiej?

Jeśli taka będzie wola wyborców to tak. Jestem gotowy podjąć obowiązki radnego. Mam jeszcze tyle rzeczy do zaproponowania. Jestem pewien, że większość planów uda się zrealizować. Mam bowiem jasno określony cel - pracować dla dobra miasta, gminy i jej mieszkańców. Wiem, że nie będzie łatwo. Nie chciałbym jednak zawieść pokładanego we mnie zaufania wyborców. Przez te cztery lata starałem się ze wszystkich sił, by wszystkim nam żyło się lepiej, Słuchałem tego, o czym mówią mieszkańcy i starałem się występować w ich interesie. Czy spełniłem pokładane we mnie nadzieje? Chciałbym, aby tak mnie oceniono.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzierzgon.naszemiasto.pl Nasze Miasto